Czy warto używać kamer termowizyjnych do tropienia dzikiej zwierzyny?

Noktowizory, termowizory i lornetki to must have dzisiejszego myśliwego i pasjonata przyrody. Ciekawym urządzeniem do obserwacji zwierzyny i polowań są kamery termowizyjne, które z roku na rok zyskują coraz większą popularność w środowisku łowieckim. Ale czy kamera termowizyjna do tropienia dzikiej zwierzyny to faktycznie trafna inwestycja? Odpowiadamy!

Czym są kamery termowizyjne i jak działają?

Kamery termowizyjne, podobnie jak klasyczne termowizory, działają w oparciu o promieniowanie podczerwone. Wszystko, co ma temperaturę wyższą niż zero bezwzględne, emituje ciepło – niezależnie od tego, czy jest to człowiek, zwierzę czy urządzenie elektryczne. Kamera termowizyjna „widzi” te różnice temperatur i tworzy na ich podstawie obraz, który można oglądać na ekranie – nawet w całkowitej ciemności, przez gęstwinę roślinności czy przy utrudnionych warunkach pogodowych (np. mgła).

Dlaczego kamera termowizyjna do tropienia to dobre narzędzie dla myśliwych?

Dla myśliwego kluczowe znaczenie ma skuteczność obserwacji – niezależnie od pory dnia i warunków atmosferycznych. I tutaj kamery termowizyjne okazują się nieocenione. Oto kilka powodów, dla których warto rozważyć jej zakup:

• Skuteczne tropienie zwierzyny

Kamery termowizyjne pozwalają błyskawicznie wykryć źródło ciepła, nawet jeśli zwierzę jest częściowo zakryte przez zarośla, znajduje się w cieniu lub jest niemal całkowicie nieruchome. To ogromna przewaga nad klasyczną optyką lub noktowizorem.

• Nocna obserwacja bez ograniczeń

Nie potrzebujesz księżyca ani sztucznego światła – kamera termowizyjna do tropienia działa w absolutnej ciemności. Dzięki temu możesz tropić dziką zwierzynę w godzinach, w których jest najbardziej aktywna – np. o świcie lub w nocy.

• Bezpieczne i ciche działanie

Urządzenie nie emituje światła ani dźwięku, więc nie zdradza Twojej pozycji i nie płoszy zwierzyny. Możesz prowadzić cichą i skuteczną obserwację bez ryzyka, że spłoszysz cel.

• Rejestrowanie i analiza obrazu

Kamera termowizyjna do tropienia ma funkcję nagrywania obrazu lub robienia zdjęć. To nie tylko świetna pamiątka, ale i pomoc w analizie tras wędrówek zwierzyny, wzorców ruchu czy przy ocenie liczebności populacji.

Dla kogo kamera termowizyjna do tropienia będzie idealna?

• Myśliwi – do skutecznego namierzania i oceniania zwierzyny w terenie.
• Leśnicy i strażnicy – w celu monitorowania populacji, działań kłusowników, czy lokalizacji rannych zwierząt.
• Rolnicy – do wykrywania obecności dzików na polach uprawnych.
• Miłośnicy przyrody i obserwatorzy zwierząt – do bezinwazyjnej obserwacji nocnych aktywności zwierząt.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze kamery termowizyjnej do tropienia?

1. Rozdzielczość detektora – im wyższa rozdzielczość detektora termicznego tym lepsza jakość obrazu, odzwierciedlenie krajobrazu oraz dalsza detekcja zwierzyny
2. Zasięg detekcji – ważny przy obserwacji większych obszarów (często od 800 m do nawet 2000 m).
3. Odświeżanie obrazu (Hz) – minimum 25 Hz, dla płynniejszego obrazu lepiej 50 Hz. Nie rekomendujemy jednak termowizorów z mniejszym niż 50Hz.
4. Czas pracy na baterii – najlepiej 4+ godzin na jednym ładowaniu.
5. Wytrzymałość i wodoodporność – IP66 lub IP67 to standard dla sprzętu outdoorowego.

Czy warto inwestować w kamerę termowizyjną do tropienia dzikiej zwierzyny?

Zdecydowanie tak – zwłaszcza jeśli zależy Ci na skuteczności, niezawodności i przewadze w terenie. Jeśli poważnie traktujesz swoje łowieckie hobby lub zawodowo zajmujesz się ochroną przyrody – kamera termowizyjna do tropienia z pewnością zajmie miejsce w twoim plecaku!