Jaki alkomat kupić w 2021 roku? Ranking najlepszych i najpopularniejszych alkomatów
„Gdy zaczyna się palić to się kopie studnie” - mówi stare polskie przysłowie. Ma ono doskonałe odzwierciedlenie w przypadku, gdy jedziemy na tzw. „podwójnym gazie”. Mimo, iż kary w Polsce za jazdę pod wpływem alkoholu stają się coraz bardziej dotkliwe to cały czas rośnie liczba zatrzymanych nietrzeźwych kierowców. Najczęstsze ich tłumaczenia to: „miałem blisko do domu”, „wypiłem tylko jedno piwo”, „dzisiaj nic nie piłem”. Częstym przypadkiem jest także złapanie kierowcy, który pił alkohol dzień lub wieczór wcześniej. Jest to bardzo zdradliwe zjawisko, bowiem na drugi dzień po jakiejś imprezie wydaje nam się, że tenże alkohol już zdążył wyparować, a my czujemy się na siłach, aby prowadzić pojazd.
Nic bardziej mylnego. Utrata prawa jazdy, wysoka grzywna oraz sprawa karna w sądzie to konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania. Wielu z tych sytuacji można by z powodzeniem uniknąć, gdyby pod ręką był akurat alkomat. Jest to tester trzeźwości służący do pomiaru stężenia ilości alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jak działa alkomat?
Najważniejszym elementem budowy alkomatu – jego sercem jest sensor. To właśnie dzięki niemu uzyskujemy dokładny wynik pomiaru jaki wskazuje nam tester. Naszą uwagę skupimy na alkomatach z sensorem elektrochemicznym, które w odróżnieniu od półprzewodnikowych są bardziej dokładne oraz mniej podatne na działanie czynników eksploatacyjnych.
Co to oznacza sensor elektrochemiczny?
Mówiąc wprost naszego pomiaru nie zakłócą inne substancje przez nas spożywane jak: nikotyna, cukierki czy batony z małą domieszką alkoholu, płyn do jamy ustnej czy najzwyklejszy spryskiwacz do szyb, który kierowcy często wdychają czyszcząc sobie szyby. Sensor elektrochemiczny zapewnia nam dokładny i powtarzalny pomiar, większą żywotność, mniejszą wrażliwość na rozładowanie baterii czy rzadszą kalibrację.
Co to jest kalibracja?
Szczegółowemu serwisowi poddawany jest sensor, który co jakiś czas ulega deregulacji. Wówczas alkomat wskazuje wynik, który odbiega od wartości rzeczywistej. Kalibracja to weryfikacja poprawności działania sensora tak, aby wskazywał bardzo dokładną wartość zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu.
Na co zwrócić uwagę podejmując decyzję o zakupie alkomatu?
-
Jaki typ sensora ma dany alkomatach
-
Czy alkomat można kalibrować i używać przez długi czas?
-
Dokładność pomiaru
-
Prostota obsługi i czas pomiaru
-
Kompaktowe wymiary i poręczność
- Cena i jej stosunek do jakości
Na rynku mamy dostępnych wiele alkomatów, które takie są tylko z nazwy, a ich precyzja pomiaru pozostawia wiele do życzenia. Specjalnie dla Państwa sklep elektromaniacy.pl przygotował ranking najlepszych alkomatów wybieranych przez klientów w oparciu o ich cenę i jakość.
Zestawienie otwiera alkomat AlcoForce EVO. Dostępny jest w trzech wersjach kolorystycznych: białym, srebrnym i niebieskim. W zestawie z urządzeniem otrzymujemy instrukcję użytkowania, bardzo eleganckie etui i dwa ustniki. Ponadto producent dorzuca darmową kalibrację na 12 miesięcy.
Przednia część alkomatu została pokryta plastikiem wzorowanym na chromowanym aluminium, a tylna część pokryta jest kauczukiem, dzięki czemu urządzenie nie ślizga się i dobrze leży w dłoni. Sam alkomat cechuje się wysoką dokładnością pomiaru, a sama obsługa testeru trzeźwości jest bardzo prosta.
Włączając urządzenie mamy test wyświetlacza, a na ekranie pokazują nam się upływające sekundy do wykonania pomiaru. Następnie pojawia się migająca litera „C” i możemy rozpocząć wdmuchiwanie powietrza, któremu towarzyszy charakterystyczny pisk. Po skończonej czynności sensor zamyka się i pokazuje nam ilość stężonego alkoholu. Jeśli wyświetlacz zaświeci się na czerwono oznacza to, że w naszym organizmie występuje niedopuszczalna ilość alkoholu. Kolor niebieski dopuszcza nas do prowadzenia pojazdu. Mamy pomiar do tysięcznych części promila – bez problemu możemy oszacować wynik. AlcoForce Evo zasilany jest baterią AAA – standardowym „paluszkiem”. Wskazana kalibracja dla tego modelu co 500 pomiarów lub 12 miesięcy.
Alkomat przeznaczony jest dla osób prywatnych, które chciałyby mieć taki sprzęt w domu do sprawdzania trzeźwości. Jakość wykonania odzwierciedla cena, która wynosi 219 zł.
Nieco droższy jest alkomat Alcofind Pro X-5 Plus z platynowym sensorem. Zestaw jaki trafia w nasze ręce jest bliźniaczo podobny do opisywanego wyżej poprzednika. Obudowa została wykonana w całości w kolorze czarnym. Aby rozpocząć pomiar włączamy przycisk uruchamiania, który usytuowana jest zaraz pod wyświetlaczem. Pojawia nam się ilość dni wykonania do kolejnej kalibracji, następnie następuje przygotowanie sensora do pomiaru. Trzy poziome kreski po lewej stronie ekranu informują nas, że urządzenie jest gotowe do pomiaru próbki. W prawym górnym rogu znajduje się wskaźnik poziomu baterii.
Alkomat Pro X-5 posiada wbudowaną funkcję zapamiętania ostatniego pomiaru pod przyciskiem „M”. Podczas poboru wdychanego powietrza miga niebieska dioda, która dodaje atrakcyjności w opisywanym modelu. W momencie wdmuchiwania słyszalny jest ciągły sygnał, po chwili próbka jest analizowana i na wyświetlaczu pojawia się migająca cyfra wskazująca ilość stężonego alkoholu. Urządzenie jest zasilane dwiema bateriami „paluszkami”, które są fabrycznie dostarczone do zestawu.
Jest to z całą pewnością ciekawy i warty uwagi alkomat z sensorem, któremu możemy zaufać co do pomiaru. Zamontowany wyświetlacz jest przejrzysty, a samo tester oferuje nam dużo wartościowych informacji takich jak wskaźnik kalibracji, pamięć 10 pomiarów czy licznik wykonanych testów. W odróżnieniu od modelu Alcoforce Evo, w tym przypadku sprzęt doskonale sprawdzi się w przypadku nieco bardziej wymagających użytkowników prywatnych, a także w zakładach pracy, szkołach, hotelach etc. O konieczności kalibracji świadczą komunikaty oraz wyniki zdecydowanie odbiegające od rzeczywistości - np. 0,5‰ mimo braku spożycia alkoholu. Kalibrację wykonujemy tutaj co 500 pomiarów lub co rok.
Prezentowany model jest zaawansowany technicznie, a jego skuteczność i atrakcyjna cena w wysokości 349 zł sprawiają, że jest on w czołówce wybieranych modeli przez klientów.
Kolejnym eksponowanym testerem trzeźwości jest nowoczesny Al8000+. Występuje w aż siedmiu wersjach kolorystycznych i nie wymaga ustnika, ponieważ jest on wbudowany w urządzenie. W obudowę alkomatu wykonaną z trwałego tworzywa sztucznego został wkomponowany nowoczesny wyświetlacz typu LED w kolorze czerwonym. Podczas nieużywania sprzętu ustnik jest schowany wewnątrz alkomatu. Kalibrację wykonujemy co 12 miesięcy lub 1000 pomiarów.
Gdy po włączeniu alkomatu na wyświetlaczu pojawi nam się cyfra 0, wówczas możemy przejść do pomiaru próbki. Jego największą zaletą jest pasywny tryb pomiaru. Polega on na tym, że nie musimy usilnie starać się, aby dmuchać w ustnik. Wystarczy to zrobić wokół ustnika i alkomat pobierze próbkę. Podczas wdmuchiwania powietrza towarzyszy nam przerywany sygnał dźwiękowy. Literka „P” informuje, że w próbce nie ma alkoholu. W przypadku literki „F” nie wolno nam zasiadać „za kółkiem”. Jest to wygodna opcja dla osób, które nie chcą przejść tradycyjnego badania alkomatem. Al 8000+ z wyprzedzeniem informuje o koniecznej kalibracji i nie pozwoli wykonać pomiaru w przypadku wykrycia nieprawidłowej pracy sensora. Koszt tego urządzenia to 399 zł.
Nie sposób w naszym rankingu nie wspomnieć o alkomacie AL9000 lite zapakowanym w elegancką i praktyczną małą walizkę. W zestawie otrzymujemy świeżo skalibrowany alkomat, eleganckie etui, zestaw baterii alkalicznych i aż 5 ustników wielorazowego użytku. Obudowa wykonana jest z wytrzymałego tworzywa sztucznego, a posrebrzane wstawki jeszcze dodają mu uroku. Jest to urządzenie cechujące się dużą dokładnością oraz szerokim zakresem pomiarowym aż do 4 promili. Dzięki zastosowaniu czujnika elektrochemicznego wykorzystywanego w sensorach policyjnych mamy pewność, że odczytywane wyniki będą bardzo dokładne. AL9000 Lite posiada licznik dokonywanych pomiarów, a co 1000 pomiarów bądź 12 miesięcy konieczna jest jego kalibracja.
Jest to tester trzeźwości dedykowany wymagających klientom, przy jednoczesnej prostej obsłudze. Znajduje także znajduje swoje przeznaczenie w małych firmach i jest to alkomat najbardziej zbliżony do tych używanych przez policję. Po włączeniu urządzenia na wyświetlaczu pojawia się napis Blow i możemy rozpocząć wdmuchiwanie powietrza, któremu towarzyszy charakterystyczny dźwięk. Bardzo dobrej jakości sensor elektrochemiczny pozwala przeprowadzać badania na większej grupie osób w krótkim odstępie czasowym. W tym przypadku koszt tego alkotestera wynosi 499 zł.
Nasze zestawie zamyka absolutny hit wśród alkomatów na rynku – przesiewowy iBlow firmy Promiler – używany przez służby mundurowe. Jest to tester trzeźwości – bezkontaktowy – nie wymagający ustnika. To oznacza, że jest doskonałą propozycją dla wszystkich, którzy muszą wykonać dużą liczbę pomiarów, a jednocześnie zaoszczędzić czas. Wykonuje on nawet do do 12 testów na minutę. Odpowiada na to rewolucyjny, platynowy sensor wykonany w technologii Suracell. Charakterystyczna dla tego alkomatu jest niespotykana w tej klasie urządzeń żywotność.
Oczywiście iblow posiada tryb pasywny – opisywany wyżej. Jest to funkcja niezbędna w tym przypadku, ponieważ podczas masowych kontroli – wszystko musi się odbyć w jak najkrótszym czasie. Ogromną zaletą opisywanego testera jest możliwość wykrycia alkoholu na przykład w płynie (woda, sok, itd.).
Podświetlany pierścień oświetla twarz osoby badanej – jest to opcja szczególnie przydatna podczas nocnych kontroli. Sygnalizator LED zmienia kolor w zależności od wyniku pomiaru. Zielony kolor oznacza, ze jesteśmy bezpieczni. Z kolei dioda czerwona oznacza, że nie powinniśmy wsiadać do auta. Służy on także do zatrzymywania pojazdów. Wymienny ustnik zapewnia higieniczny przebieg pomiarów, a znajdujący się w obudowie magnez umożliwia przyczepienie alkomatu np. do auta czy innej metalowej powierzchni.
Alkomat zakończony jest wygodnym gumowym uchwytem, który dość pewnie leży w dłoni i skrywa w sobie komorę baterii, zaprojektowaną tak by urządzenie mogło być zasilane 6 bateriami lub akumulatorami. Kalibracja alkomatu iBlow jest zalecana co 6 miesięcy lub co 10 tys. pomiarów. Koszt tego alkomatu to 1549 zł.
Zakup alkomatu to wbrew pozorom ochrona naszego budżetu, ponieważ w przypadku negatywnego wyniku pomiaru kara finansowa jest dużo bardzie dotkliwa. Są to urządzenia niewielkich gabarytów więc nie stanowią obciążenia w kieszeni czy torebce. Praktycznie są bezawaryjne i rzadko wymagają kalibracji. W związku z tym będą nam służyły przez wiele lat. Uważam, że alkomat powinien być niezbędnym wyposażeniem każdego kierowcy i chronić nas przed podjęciem decyzji, która może być bardzo przykra w konsekwencjach.